Świt już niedługo. Śpij, Ambarussa.
Śpij, niech cię statek ukołysze z wolna.
Śpij. Niebo i ziemia
trwają na straży. Śpij, oczekuj świtu.
W ciemności - płomień - i ciężkie kroki
elfie - nieelfie
twoje
pochodnia płonie
brzoza łatwo się pali.
Śpij, Ambarussa. Jest wcześnie.
trzask
kry
pod stopą
osiem tysięcy
osiem
zginęło w Helcaraxe
wiesz, Ambarussa? Wy wiecie?
Siedmiu i jeden. Osiem.
Tysięcy.
Ośmiu morderców dla ośmiu tysięcy.
Śpij, Ambarussa. Łabędzi oczy łagodne
niech ukołyszą jasnorude pasma
włosów
Śpij
zielone
Amanu zbocza
zielone
oczy lodu
płaczą
zielone oczy lodu skrywa czarna woda
ściany łkają
skulona w głębi pamięć
niedowierzania
łuny
Śpij, Ambarussa. Jest wcześnie.
Wcześnie?
Dla nich - na wieki za późno.
Śpij, rudowłosy. Utuli cię popiół
brzozowy
w Losgarze